Uroczystości w dniu 82 rocznicy narodzin dla nieba św. Maksymiliana Marii Kolbego rycerze Niepokalanej rozpoczęli 14 sierpnia 2023 r. o godzinie 8.00 w Kościele Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach od uczestnictwa w specjalnym nabożeństwie Transitus upamiętniającego męczeńską śmierć św. Maksymiliana. Następnie w pieszej pielgrzymce udaliśmy się do byłego obozu Auschwitz, aby uczestniczyć we Mszy św. sprawowanej w tym roku pod przewodnictwem bp. Tadeusza Kusego OFM z Republika Środkowoafrykańskiej. Eucharystię przy ołtarzu polowym wraz z pochodzącym z Cieszyna franciszkaninem celebrowali przy Bloku 11 biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel i emerytowany arcybiskup Bambergu Ludwig Schick.

Przed liturgią delegacje świeckich i władze zakonu franciszkanów konwentualnych złożyli kwiaty pod ścianą śmierci i na historycznym placu apelowym oraz w celi, w której 82 lata temu męczeńską śmierć poniósł o. Maksymilian.

W homilii biskup afrykańskiej diecezji Kaga-Bandoro zachęcił do rozważań  Ewangelii w szczególności słów św. Jana: „Nie miłujmy słowami, ale czynem i prawdą”. „W ten sposób uczymy się braterstwa z drugimi ludźmi, uczymy się darować życie za brata – dla brata, dla siostry. Czy nie jest tak, że szczególnie tu, w Polsce potrzeba szukać i zadbać o relacje braterskie między nami?” – pytał bp Kusy.

„Maksymilian przez swój przykład uczy nas, za wzorem Jezusa Chrystusa, który za nas oddał życie swoje, jak dzisiaj możemy oddawać nasze życie za naszych braci, za naszych przyjaciół, bliskich, za tych wszystkich i dla tych wszystkich, których Jezus kocha i chce, aby stali się Jego przyjaciółmi” – powiedział.

Po raz 14. w imieniu Konferencji Episkopatu Niemiec i niemieckich katolików brał udział w uroczystościach abp Ludwig Schick. Na koniec zwrócił się do zgromadzonych. „Co roku jestem wstrząśnięty i oniemiały. Jak ludzie mogli zadać tyle bólu, cierpienia, okrucieństwa i śmierci swoim bliźnim? Co roku jednak na nowo jestem zdumiony, że w nieludzkości obozu Auschwitz św. Maksymilian Kolbe potrafił zachować człowieczeństwo. Z bezinteresownej miłości oddał życie za współwięźnia. Pokazuje dziś, że w duchu Jezusa człowieczeństwo jest możliwe nawet w największej nieludzkości” – powiedział.

O. Marian Gołąb OFMConv, prowincjał franciszkanów z Krakowa, powiedział, że cela śmierci o. Kolbego jest prawdziwym sanktuarium i przedstawił inicjatywę podjętą przez Misjonarki o. Kolbego z Harmęż pod nazwą “Cela Miłości” i zachęcił do włączenia się w to dzieło.

Swoje intencje można przesyłać online, a 14. dnia każdego miesiąca misjonarki zanoszą wszystkie prośby do celi w obozie Auschwitz, w której Ojciec Maksymilian oddał życie za drugiego człowieka, prosząc o jego wstawiennictwo.

„Ta cela nie jest tylko zwyczajnym miejscem wspomnień, ale jest sanktuarium, miejscem doświadczenia łaski. Za każdym razem, kiedy człowiek tam się uda, może doświadczyć łaski Bożej, która tam pulsuje” – stwierdził o. Marian Gołąb OFMConv.

W modlitwie w Miejscu Pamięci udział wzięli m.in.: o. Ryszard Żuber OFMConv, Prezes Narodowy Rycerstwa Niepokalanej, dziekan oświęcimski ks. Fryderyk Tarabuła, dyrektor Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu ks. Mateusz Wójcik, księża z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej, Misjonarki św. Maksymiliana oraz oświęcimskie siostry serafitki. Była także Zdzisława Włodarczyk, ocalała z Auschwitz.

Obecni byli przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i samorządowych, dyrekcji Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także wierni – z Oświęcimia i Bielska-Białej, honorowi dawcy krwi z Kęt. Modlili się też pielgrzymi z Albanii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Japonii, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Niemiec, z Polski, Ukrainy oraz Włoch – uczestnicy warsztatów zorganizowanych przez Fundację Maksymiliana Kolbego z Niemiec.

Po Mszy św. pielgrzymi udali się busami do Harmęż, gdzie czekał na nich posiłek. Był to czas na rozmowy i świętowanie.